
redaktor
Jedna osoba jest ranna po wypadku do jakiego doszło na Drodze Krajowej nr 75 w Kurowie. Przed mostem tir zderzył się z samochodem osobowym.
Zablokowany jest pas w kierunku Krakowa i Brzeska. Wprowadzono ruch wahadłowy. Utrudnienia powinny skończyć się do godziny. Jedna ranna osoba została zabrana do szpitala przez karetkę.
źródło:rdn.pl
Dziś rano do pożaru drewnianego budynku zostali wezwani sądeccy strażacy. Na szczęście nie było rannych.
– Dobra informacja jest taka, że osoby, które przebywały w tym domu, przed naszym przyjazdem ewakuowały się z niego. Była tam osoba, która miała ograniczone możliwości poruszania się, ale bezpiecznie opuściła dom. Na razie nie ma też informacji o tym żeby ktoś ucierpiał – informuje zastępca komendanta PSP w Nowym Sączu Paweł Motyka.
Teraz przyczyny pożaru będą badać odpowiednie służby. Na miejscu pracowało 7 zastępów straży pożarnej.
źródło:rdn.pl

Sobota, 26 sierpnia 2017
godz. 11:00
Wstęp wolny

9 dni festiwalu, 38 imprez, w tym 21 koncertów wieczornych i popołudniowych, w ramach których można było obejrzeć 4 spektakle, 8 Krynickich Spotkań z Artystą i 9 plenerowych widowisk muzycznych zatytułowanych Uśmiechnij się z Kiepurą i około 40 tysięcy widzów – tak w liczbach wygląda 51. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju.
Tegoroczna edycja podobnie jak poprzednie zorganizowana została przez Gminę Krynica-Zdrój i krynickie Centrum Kultury. Współorganizatorami byli Krakowskie Stowarzyszenie Miłośników Opery „Aria”, Akademia Muzyczna w Krakowie, Nowa Scena. Za kształt artystyczny odpowiadała rada programowa w składzie: Elżbieta Gładysz, prof. Ryszard Karczykowski i prof. Stanisław Krawczyński, zaś za produkcję Agencja Super Play Sylwia i Piotr Kałuzińscy. Partnerem głównym wydarzenia była Małopolska, a honorowy patronat nad festiwalem objęło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Program festiwalu, który odbywał się w 50 lat po pierwszej edycji zaplanowany został z dużym rozmachem. Muzyka opanowała całą Krynicę, od rana do północy. Koncerty odbywały się w Pijalni Głównej, w muszli koncertowej, na estradzie plenerowej na Deptaku, na Górze Parkowej, w Starym Domu Zdrojowym, w kościołach krynickich i w cerkwi grekokatolickiej, w hotelach, a także w kościele w Tyliczu.
Wieczorne koncerty w Pijalni Głównej zachwycały nowoczesną i bardzo atrakcyjną scenografią m.in.: ekranami diodowymi, na których były wyświetlane różnorodne wizualizacje. Pijalnia Główna została oblepiona wielkoformatowymi emblematami festiwalu i podobizną Kiepury. Festiwalowi towarzyszyły liczne druki, m.in.: plakaty, afisze, mapy będące ulotkami informacyjnymi imprezy, a także magazyn festiwalowy Kiepura ma głos, będący programem i kompendium wiedzy o tegorocznej edycji festiwalu, czy śpiewniki z piosenkami do widowiska Uśmiechnij się z Kiepurą. W sumie nakład druków osiągnął kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy.
- Festiwal odwiedziło wielu znakomitych gości ze świata nauki, kultury i mediów. Wśród nich znaleźli się się m.in. prof. Henryk Skarżyński, dyrektor Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach, Tadeusz Deszkiewicz, doradca Prezydenta RP i prezes zarządu Polskiego Radia RDC, Jurij Aleksjejewicz Schwarzkopf, dyrektor Państwowego Teatru Muzycznego w Sankt Petersburgu, Grażyna Posmykiewicz, dyrektor Teatru Muzycznego w Łodzi, Przemysław Kieliszewski, dyrektor Teatru Muzycznego w Poznaniu i jego zastępca do spraw artystycznych Piotr Deptuch, a także Bogdan Wasztyl, dyrektor TVP3 Kraków.
Podczas festiwalu wykonano ponad 350 utworów. W tym najwięcej takich kompozytorów jak: Kalman (20 utworów), Verdi (13), Puccini (12). Najczęściej wyśpiewywane były przeboje: Ninon, ach uśmiechnij się, Brunetki, blondynki czy Usta milczą, dusza śpiewa, czyli aria z operetki Franza Lehara Wesoła wdówka. W tym roku nowością były dwa pełnowymiarowe spektakle baletowe Królewna Śnieżka w wykonaniu obchodzącego 30-lecie krynickiego Zespołu Tańca Artystycznego „Miniatury” i Brunetki, blondynki, produkcja Baletu Cracovia Danza. Po raz pierwszy też w historii festiwalu wystawiony został spektakl opery barokowej. Był to Xerxes Haendla przygotowany przez studentów Akademii Muzycznej w Krakowie.
Nauczeni doświadczeniami zeszłego roku i sukcesem frekwencyjnym, organizatorzy zdecydowali się w tym roku do cyklu widowisk Uśmiechnij się z Kiepurą włączyć orkiestrę (Krynicka Orkiestra Zdrojowa pod batutą Mieczysława Smydy), zaś cykl Krynickich Spotkań z Artystą transmitować na telebim ustawiony pod Starym Domem Zdrojowym. Nowością był także cieszący się dużym zainteresowaniem mistrzowski kurs techniki i interpretacji wokalnej prowadzony przez prof. Ryszarda Karczykowskiego.
Festiwal mocno zaistniał w mediach. Pisali i mówili o nim m.in.: Dziennik Polski, Gazeta Krakowska, Art Post, Gazeta Prawna, Gazeta Wyborcza, Sądeczanin, Dobry Tygodnik Sądecki; rozgłośnie: Jedynka, Radio Kraków, RMF Classic, RDN, Radio Maryja, RDC – Radio dla Ciebie, Tok FM; telewizje: TVP3 Kraków, Telewizja Trwam, Małopolska TV; portale: e-teatr, Radio Kraków, Magiczny Kraków, Wiadomości.com, Polskatimes.pl, Malopolskaonline.pl, Wirtualna Polska – wp.pl.
Koncerty festiwalowe były systematyczne relacjonowane przede wszystkim w Dzienniku Polskim i w Gazecie Krakowskiej oraz na antenach radiowych: Jedynki, Radia Kraków i Radia RDN, te dwie ostatnie rozgłośnie tu w Krynicy urządziły festiwalowe studio. Także z Krynicy emitowany był program TVP3 Kraków Tematy dnia i dotyczył oczywiście festiwalu.
W przyszłym roku, 52. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju, odbędzie się w daniach 11-18 sierpnia 2018 roku.
Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz
Organizatorzy: Gmina Krynica-Zdrój, Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju. Współorganizatorzy: Krakowskie Stowarzyszenie Miłośników Opery „Aria”, Akademia Muzyczna w Krakowie, Nowa Scena. Partner główny: Małopolska. Patronat honorowy: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Partner strategiczny: Lotto. Sponsorzy: Kryniczanka, Muszynianka, PKL, Dr Irena Eris Hotel SPA, Czarny Potok Resort & SPA, Pijalnia Główna w Krynicy-Zdroju, Konspol, Hotel Prezydent Medical SPA & Wallness, Joanna Muzyk Atelier, New Men, Hotel Cztery Pory Roku, Witek Home, CartPoland. Produkcja: Super Play. Patroni medialni: TVP, TVP3 Kraków, Jedynka – Polskie Radio, Wp.pl, Wprost, Sądeczanin, Gazeta Krakowska, Malopolskaonline.pl.
Słynnym mazurem z opery Straszny dwór Stanisława Moniuszki w wykonaniu Chóru Polskiego Radia i Polskiej Orkiestry Sinfonia Iuventus pod batutą Janusza Przybylskiego zakończył się 19 sierpnia, 51. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju. Publiczność, zgromadzona tłumnie w Pijalni Głównej zgotowała artystom owację na stojąco. Trudno się dziwić, był to jeden z piękniejszych wieczorów, wypełnionych nie tylko muzyką klasyków światowej opery i operetki, ale także muzyką polską. W partiach solowych wystąpili cenieni artyści: Edyta Piasecka (sopran), Joanna Moskowicz (sopran), Małgorzata Walewska (mezzosopran),Tomasz Kuk (tenor), Emil Ławecki (tenor), Voytek Soko (tenor), Leszek Skrla (baryton).
Jak mówił w kuluarach przed koncertem prof. Ryszard Karczykowski, twórca tego wieczoru, zależało mu przede wszystkim na tym, by ten koncert był inny od poprzednich, aby miał wiele polskich akcentów. I rzeczywiście, pomiędzy największymi hitami z oper m.in. Verdiego, Pucciniego, Bizeta czy Czajkowskiego i operetek m.in. Straussa, Lehara i Bernsteina znalazło się miejsce dla Stanisława Moniuszki. I tak zabrzmiały arie Stefana (świetny Emil Ławecki) i Miecznika (doskonały Leszek Skrla) z opery Straszny dwór Moniuszki. W fantastycznej interpretacji Małgorzaty Walewskiej usłyszeliśmy natomiast Moniuszkę mniej znanego, ale wyjątkowo pięknego: arię Rokiczany Jak będę królową z niedokończonej opery Rokiczana.
Ale wieczór finałowy nie mógłby się odbyć bez utworów, na które wszyscy czekali. Zabrzmiała m.in.: aria Księcia La donna e mobile z opery Rigoletto Verdiego (cudowny Tomasz Kuk); aria Cavaradossiego z opery Tosca (piękna interpretacja Voytka Soko); habanera z opery Carmen Bizeta, popisowy utwór Małgorzaty Walewskiej, wykonany zresztą brawurowo; aria Giuditty Kto me usta całuje ten śni z operetki Giuditta Lehara (zjawiskowa Edyta Piasecka); aria Kunegundy Glitter and be gay z operetki Kandyd Bernsteina w wykonaniu dysponującej świetną techniką i pięknym głosem Joanny Moskowicz. Wieczór oprawili słowem bardzo ciekawie Anna Maria Urbanowska i Krystian Nehrebecki.
Na ten występ amerykańskiego zespołu Chanticleer wszyscy czekali z wielką niecierpliwością. Dwunastu fantastycznych amerykańskich śpiewaków, wybranych z tysięcy pięknych głosów od lat zachwyca świat. I tak też było w Krynicy. Publiczność, która szczelnie wypełniła Kościół Zdrojowy, nie kryła zachwytu. Owacje na stojąco, okrzyki „brawo” towarzyszyły występowi śpiewaków. Artyści zaprezentowali program Serce żołnierza, na który złożyły się utwory: Haec Dies Byrda, Thou Knowest, Lord, the Secrets of Our Heart Purcella, La Guerre Jannequina, Boogie Woogie Bugle Boy Raye and Prince, w aranżacji Briana Hinmana, czy My Soul, There is a Country z Songs of Farewell Parry’ego. Śpiewacy zachwycili perfekcją wykonania. Takiego zestrojenia głosów raczej nie słyszy się na koncertach, jedynie na płytach. Podbili też publiczność bezpośredniością i humorem. To było prawdziwe show, gdzie królowała perfekcyjnie wykonana muzyka. Każdy utwór miał inny układ przestrzenny, inną „choreografię”. Pokazali też, jak świetnie można się bawić dźwiękami i jaką radość można czerpać z współbrzmień, czyli z współtworzenia dzieła. Była to wielka przyjemność, niezwykły balsam dla uszu.
Ostatnie odsłony stałych cykli muzycznych były inne niż wcześniejsze. Ich odmienność wyznaczały niespodzianki, a także splątanie wątków. I tak na Krynickie Spotkanie z Artystą, cykl prowadzony przez Elżbietę Gładysz, słynna para festiwalowa Jan Kiepura (w tej roli Adam Sobierajski) i Marta Eggerth (Katarzyna Laskowska) znani z codziennych odcinków widowiska Uśmiechnij się z Kiepurą, do Starego Domu Zdrojowego podjechali stuletnim samochodem marki Dodge, witani okrzykami „niech żyje Jan Kiepura” i „Janek, śpiewaj”. W rozmowie, opowiadali później ze sceny, jak wielkiego wysiłku wymaga codziennie wcielenie się w te słynne postaci i jak wiele energii daje im powszechna w uzdrowisku popularność.
Po południu natomiast tak jak zawsze Adam Sobierajski i Katarzyna Laskowska podjechali limuzyną kierowaną przez jej właściciela Władysława Płaczka, pod muszlę koncertową, gdzie czekała na nich Krynicka Orkiestra Zdrojowa pod batutą Mieczysława Smydy. Niestety, deszcz pokrzyżował artystom plany. Ale na szczęście muszla koncertowa uratowała ostatni odcinek plenerowego cyklu Uśmiechnij się z Kiepurą (prowadzenie Łukasz Lech), dając wszystkim artystom schronienie. Zabrzmiała muzyka, m.in.: Twoim jest serce me Lehara, Bo to jest miłość Kalmana, Krynica to jest to Goldy. Podczas finału Uśmiechnij się z Kiepurą Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdroju, podziękował artystom i zaprosił Jana Kiepurę wraz z małżonką na przyszły rok.
Już wiadomo, że 52. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju rozpocznie się 11 sierpnia 2018 roku. Zapraszamy!
Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz
51FJK Gala finałowa, Małgorzata Walewska, Tomasz Kuk fot. Marian Gdula
51FJK Gala finałowa, Edyta Piasecka, Janusz Przybylski
51 FJK Chanticleer fot. Marian Gdula
Katarzyna Oleś-Blacha fot. Marian Gdula
Usmiechnij się z Kiepurą Katrarzyna Laskowska, Adam Sobierajski, fot. Andrzej Kalinowski
18 sierpnia na ul. Nawojowskiej zderzyły się dwa samochody. Na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń. Dwie osoby trafiły do szpitala na badania.
Dyspozytor Państwowej Straży Pożarnej otrzymał zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów na ul. Nawojowskiej w Nowym Sączu. Już po kilku minutach na miejscu pojawiły się służby ratunkowe. Okazało się, że zderzyły się dwie osobówki marki Volkswagen i Fiat.
- Mężczyzna podróżujący Volkswagenem najechał na tył samochodu marki Fiat Bravo. Obaj kierowcy byli trzeźwi, a sprawca kolizji został ukarany mandatem – informuje oficer dyżurny KM Policji w Nowym Sączu.
Samochodami podróżowało cztery osoby w tym dziecko. Wszyscy uczestnicy zdarzenia opuścili pojazd o własnych siłach. Po wstępnych badaniach do szpitala została zabrana pasażerka Fiata oraz podróżujące z nią dziecko.
Podczas trwania akcji ratowniczej ruch pojazdów na tej ulicy był utrudniony, gdyż auta zajmowały całą powierzchnię jezdni.
źródło: sadeczanin.info