
redaktor
Kuracjusze przyjeżdżający do krynickiego uzdrowiska będą wypoczywać w jeszcze bardziej komfortowych warunkach. Dwa obiekty znajdujące się w ścisłym centrum Krynicy-Zdroju – zabytkowa pijalnia „Jana” i sanatorium Nowe Łazienki Mineralne – zyskają nowy blask dzięki dofinansowaniu ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020. Zostaną one gruntownie wyremontowane i nowocześnie wyposażone, dzięki czemu poszerzona zostanie oferta zabiegów leczniczych, a budynki będą nowocześnie wyposażone i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Podczas 27. Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju umowy gwarantujące przyznanie dofinansowania ze środków unijnych podpisali: marszałek Jacek Krupa, wicemarszałkowie Wojciech Kozak i Stanisław Sorys oraz Grzegorz Biedroń, prezes uzdrowiska Krynica-Żegiestów S.A.
Kolejne zabiegi zdrowotne i miejsca pracy
Za sprawą pierwszego z przyznanych dofinansowań gruntowny remont przejdzie sanatorium Nowe Łazienki Mineralne znajdujące się w pobliżu słynnego krynickiego deptaka. Do tej pory kuracjusze korzystali w nim z takich zabiegów jak m.in. kąpiele mineralne i solankowe, hydromasaże, okłady borowinowe czy masaże podwodne. Unijne dofinansowanie, które wynosi ponad 1,4 mln zł, pozwoli nie tylko na przebudowę obiektu, ale też na zakup nowoczesnego sprzętu rehabilitacyjnego, dzięki czemu oferta będzie jeszcze bogatsza. Sanatorium będzie też dłużej czynne, na czym zyskają nie tylko kuracjusze, ale też mieszkańcy.
Za sprawą Forum Ekonomicznego na początku września każdego roku Krynica-Zdrój zmienia się w „polskie Davos”. To właśnie tutaj przyjeżdżają politycy, ekonomiści i samorządowcy z całej Europy, aby dyskutować o sprawach dotyczących, polityki, ekonomii czy spraw społecznych. Przez cały rok Krynica jest jednak jednym z najsłynniejszych polskich uzdrowisk, do którego coraz chętniej przyjeżdżają nie tylko kuracjusze z Polski, ale też z zagranicy. Wspierając małopolskie uzdrowiska zapewniamy nie tylko osobom odwiedzającym Krynicę-Zdrój nowe możliwości wypoczynku, ale inwestujemy też w potencjał gospodarczy Małopolski
– podkreślał marszałek Jacek Krupa.
Po remoncie budynek sanatorium zostanie dostosowany do potrzeb kuracjuszy, w tym osób niepełnosprawnych. W ramach remontu przebudowana zostanie też instalacja wodna i kanalizacja, obiekt zyska też nowe miejsca parkingowe.
- Wsparcie małopolskich uzdrowisk to jedno z naszych głównych zadań, dlatego ze środków aktualnego RPO przekazujemy na ich wsparcie kwotę niemal trzykrotnie większą, niż było to w perspektywie na lata 2007-2013. W ramach aktualnego programu regionalnego zarząd województwa wsparł 28 projektów na kwotę ponad 101 mln zł. Jestem przekonany, że dzięki temu miejscowości zdrojowe staną się jeszcze bardziej atrakcyjne, zarówno dla odwiedzających z Polski, jak i zagranicy – dodał wicemarszałek Stanisław Sorys.
Całkowita wartość projektu przebudowy Nowych Łazienek Mineralnych to niemal 5,9 mln zł. Kuracjusze będą mogli z nich korzystać za nieco ponad rok, gdyż planowany termin zakończenia inwestycji to wrzesień 2018 r.
Zabytkowa pijalnia z nowymi możliwościami
Z kolei do końca 2019 r. dzięki unijnemu wsparciu swoje oblicze zmieni też jeden z głównych obiektów uzdrowiskowych w Krynicy-Zdroju – zabytkowa pijalnia „Jana” znajdująca się w pięknym parku przy alejce Nikifora Krynickiego. W tym pochodzącym z 1924 r. budynku kuracjusze mogą raczyć się słynną wodą „Jan”, ale też dostępną tylko w tej pijalni wodą „Józef”. W ramach projektu budynek zostanie gruntownie wyremontowany i nowocześnie wyposażony – oczywiście z zachowaniem zabytkowego charakteru tego niemal stuletniego obiektu.
- Remont, który czeka zabytkową pijalnię „Jana”, to projekt, dzięki któremu inwestujemy w zdrowie mieszkańców. Małopolska może poszczycić się kilkudziesięcioma wodami leczniczymi, które wykorzystywane są do kąpieli leczniczych, picia czy inhalacji. Kuracjusze będą mogli z nich korzystać w wyremontowanej pijalni. Co jednak ważne, gruntowny remont budynku to także kolejny krok w walce o lepsze powietrze w Małopolsce. Pijalnia zostanie bowiem docieplona, przez co ograniczona zostanie emisja szkodliwych pyłów do atmosfery. To niezwykle ważne, zwłaszcza w kontekście miasta uzdrowiskowego, jakim jest Krynica-Zdrój – zaznaczał wicemarszałek Wojciech Kozak.
W trakcie remontu w budynku wymienione zostaną instalacje wewnętrzne, a docieplone zostaną ściany. Renowację obiektu, który oświetlają stylowe latarnie, przejdzie też dach z kopułą, aktualnie niespełniający norm bezpieczeństwa.
- Małopolska jest coraz chętniej odwiedzanym regionem – w ubiegłym roku przyjechało do nas niemal 15 mln osób. Jednym z popularnych kierunków jest Krynica-Zdrój, do której w ubiegłym roku zawitało ponad 1 mln turystów. Jestem pewien, że przyznane dofinansowanie przyciągnie do tego wyjątkowego uzdrowiska jeszcze większą liczbę gości, także z zagranicy – dodaje Leszek Zegzda, odpowiedzialny w zarządzie województwa m.in. za turystykę.
Dzięki przyznanej dotacji tylko w jednym roku liczba gości odwiedzających pijalnię „Jana” może zwiększyć się o 10 tys. Osób. Aktualnie z jej oferty korzysta ok. 48 tys. osób rocznie. Unijne wsparcie dla tego projektu wyniesie 960 tys. zł, a całkowita wartość projektu to prawie 1,6 mln zł.
- Oba projekty mają na celu przede wszystkim sprawić, że obiekty Uzdrowiska Krynica-Żegiestów S.A. będą jeszcze bardziej atrakcyjne dla wszystkich odwiedzających – zarówno z Polski, jak i zagranicy. Już teraz z naszej oferty korzystają nie tylko mieszkańcy miasta i okolic, ale też pacjenci z całego kraju czy kuracjusze z Polski i zagranicy. Ich liczba wzrosła w ostatnim czasie o 20 proc. – podsumował Grzegorz Biedroń, prezes uzdrowiska, a zarazem radny województwa.
Przypomnijmy, że dzięki dofinansowaniu RPO dla miejscowości uzdrowiskowych w wielu innych małopolskich kurortach powstaną m.in. ogrody tematyczne, specjalne strefy wypoczynkowo-rekreacyjne czy promenady spacerowe. W samej tylko Krynicy-Zdroju, oprócz przebudowy pijalni "Jana" i renowacji Nowych Łazienek Mineralnych, kuracjusze mogą liczyć m.in. na renowację Bulwarów Dietla, parku im. Mieczysława Dukieta, krynickiego deptaku czy modernizację Parku Zdrojowego na Górze Parkowej.
źródło:malopolska.pl
Beata Szydło czy Mateusz Morawiecki? Gorąca dyskusja trwała do samego końca. To jednak szefowa rządu otrzymała tytuł Człowieka Roku od Rady Programowej XXVII Forum Ekonomicznego. - To nagroda za niezłomność, wytrwałość i determinację - usłyszeliśmy w uroczystej laudacji.
- To nagroda za wytrwałość, determinacje i niezłomność w dążeniu do zmieniania polskiej gospodarki mówił - wygłaszający laudację Mariusz Andrzejewski, dziekan Wydziału Finansów i Prawa Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
- Szefowa rządu została uznana za lidera zmian gospodarczych, ale splendor spada też na ministrów rządu - mówił Andrzejewski. - Ale tak to jest. Jest lider, jest drużyna.
Za największe osiągnięcie rządu Beaty Szydło został uznany program 500 plus, który w znaczący sposób zmienił na lepsze sytuację polskich rodzin. To także program mieszkanie plus, odbudowa przemysłu samochodowego i gospodarki morskiej, podjęcie próby repolonizacji banków i uzdrowienia polskiego górnictwa.
- Pan profesor w wygłoszonej laudacji nałożył na moje barki tyle trudnych spraw. Sama nie dałabym rady tego ponieść. Jestem tylko kapitanem drużyny, która ma za zadanie zmieniać Polskę - mówiła Beata Szydło, dziękując za nagrodę.
Premier rządu podkreślała, że przyznany jej Tytułu Człowieka Roku Forum Ekonomicznego to wyraz uznania dla wszystkich ministrów i dla tych, którzy program współtworzyli. Szydło dziękowała też Mateuszowi Morawieckiemu, twórcy programu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, ale przede wszystkim dziękowała prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.
- To on powiedział, że mamy jechać do ludzi i o naszym programie rozmawiać. To jego determinacja doprowadziła do powstania biało-czerwonej drużyny, która ruszyła w Polskę i do programu gospodarczych zmian przekonała Polaków. Naszym zobowiązaniem jest doprowadzenie tych zmian do końca. Ale czeka nas jeszcze długa i ciężka praca - mówiła Beata Szydło.
Podziękowania usłyszeli także Polacy: - Możemy się różnić, ale łączy nas Polska. Otrzymuję wiele listów od z całej Polski. Z radami, z dowodami sympatii. Dziękuję też za przesyłane mi broszki.
Rada Programowa Forum Ekonomicznego przyznała też nagrodę Firmy Roku, którą otrzymał Alior Bankowi. Nagrodą Specjalną Forum Ekonomicznego został uhonorowany prezydent Gruzji Giorgi Margwelaszwili. Tego samego dnia Nagrodę Nowa Kultura-Nowej Europy odebrała Swietłana Aleksijewicz, wybitna białoruska pisarka i dziennikarka.
źródło:sadeczanin.info
Wernisaż wystawy " Barwy emocji" Bernadety Nowak (Słota)
Galeria Sztuki Siedlisko
09.09.2017
godz: 16:00
Wstęp wolny!
Porozumienie w Urzędzie Miejskim podpisali 4 września 2017 r. Dariusz Reśko, Burmistrz Krynicy-Zdroju i Henryk Mucha, Prezes PGNiG Obrót Detaliczny. Podjęcie współpracy ma na celu ułatwienie mieszkańcom wymiany pieców z tradycyjnych, opalanych paliwem stałym, na nowoczesne kotły zasilane ekologicznym paliwem: gazem ziemnym.
Gmina wraz z PGNiG, będą prowadzić działania informacyjne i edukacyjne zachęcające mieszkańców i przedsiębiorców do wymiany pieców. Gazowa spółka zapewni wsparcie merytoryczne i doradcze, pomoc w wypełnianiu dokumentów oraz w przygotowywaniu wniosków o pozyskiwanie środków na dotacje celowe dostępne w ramach dofinansowań kosztów inwestycji, związanych z ograniczeniem niskiej emisji. Spółka ułatwi też kontakt i współpracę z jej partnerem technicznym na preferencyjnych warunkach.
„Jakość powietrza w Krynicy-Zdroju jest bardzo dobra, należy zabiegać o to, aby ta jakość powietrza była jeszcze wyższa i spełniała standardy gminy uzdrowiskowej. Porozumienie jest kolejnym krokiem mającym na celu poprawę jakości powietrza w naszym otoczeniu. Znaczenie tych przedsięwzięć trudno przecenić, bo każda z takich inicjatyw przekłada się na to, co dla nas wszystkich najcenniejsze: zdrowie. Jesteśmy zaszczyceni mając okazję do wsparcia bardzo poważnego partnera, jakim jest PGNiG” – mówi Burmistrz Dariusz Reśko.
„PGNiG bardzo zależy na poprawie stanu jakości powietrza w Polsce, ponieważ problem jest ciągle groźny dla zdrowia milionów osób, a zimą dotyczy nie tylko największych miast” – mówi prezes Mucha. „Koszty modernizacji ogrzewania warto przeliczyć już teraz, ponieważ proces inwestycyjny potrwa kilka miesięcy” – dodaje Prezes PGNiG Obrót Detaliczny.
O wielkim szczęściu mogą mówić pasażerowie podróżujący autobusem firmy Voyager z Zakopanego do Nowego Sącza. Pojazd zderzył się z osobówką, a następnie wpadł do rowu i przewrócił się na prawą stronę. Dwie osoby trafiły do szpitala.
W niedzielę (3 września) około godz. 20.45 w Mostkach (gmina Stary Sącz) autobus firmy Voyager zderzył się z samochodem osobowym. Po przybyciu na miejsce służb ratowniczych, oczom ratowników ukazał się widok autobusu leżącego poza jezdnią w przydrożnym rowie. Pojazd przewrócił się na prawy bok. Samochód osoby znajdował się na kołach i zajmował jeden pas ruchu w kierunku Starego Sącza.
Co tam się wydarzyło? Kto zawinił?
- Kierowca autobusu marki Bova nie zachował bezpiecznej odległości od pojazdu marki Volvo S40, w wyniku czego, zderzył się z nim i wjechał do przydrożnego rowu – informuje dyżurny KM Policji w Nowym Sączu.
Osobówką jechały dwie osoby, które nie uskarżały się na żadne dolegliwości. Autobusem podróżowało 13 pasażerów i kierowca. Wszyscy opuścili pojazd o własnych siłach. Niestety dwie pasażerki autobusu zostały zabrane do szpitala ze wstrząśnieniem mózgu i ogólnymi potłuczeniami. Nie były to jednak na tyle poważne obrażenia, dlatego zdarzenie potraktowano jako kolizję.
Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi, a sprawca zderzenia został ukarany mandatem karnym.
W trakcie działań ratowniczych na początku droga była całkowicie zablokowana, a potem odbywał się tam ruch wahadłowy. Na miejscu pracowali strażacy z JRG 2 Nowy Sącz, OSP Stary Sącz i OSP Gołkowice Górne, a także pogotowie i policja.
źródło:sadeczanin.info
Kierownik sądeckiego oddziału Zarządu Dróg Wojewódzkich Janusz Klag poinformował, że na czas Forum Ekonomicznego i Festiwalu Biegowego roboty drogowe na Kraszewskiego zostaną wstrzymane,na kilka dni zostanie przywrócony ruch w obydwu kierunkach.
- Sprzęt i maszyny jeszcze dziś wieczorem zostaną usunięte, a remontowane trasy będą zabezpieczone.
W ostatnie dni drogowcy zwijali się jak w ukropie i tam, gdzie jest to możliwe kładli asfalt.