UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Tragiczny wypadek na stoku narciarskim w Krynicy. Pracownik Słotwiny-Arena nie żyje

Mimo reanimacji, nie udało się uratować życia pracownika krynickiej ...

Z ostaniej chwili - Płonie budynek na Krzyżówce.

Płonie budynek na " Krzyżówce " . Konstrukcja budynku w każdej chwili ...

Grzegorz Biedroń idzie na sądeckiego marszałka?

Rządząca przez kilkanaście lat w małopolskim sejmiku koalicja ...

12 listopada dniem wolnym.

Dzisiaj, 7 listopada, Sejm po raz kolejny zajął się ustawą dotyczącą ...
autocentrum
ubezpieczenie na zycie michal elzbieciak
Portal miasta Krynica-Zdrój - Kryniczanie.pl - Portal miasta Krynica-Zdrój
redaktor

redaktor

Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

12 listopada dniem wolnym.

12 listopada zakaz handlu
Dzisiaj, 7 listopada, Sejm po raz kolejny zajął się ustawą dotyczącą święta narodowego z okazji 100.
rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Zapadła decyzja – 12 listopada będzie dniem wolnym od pracy a co za tym idzie jest również dniem wolnym od handlu.

Do tej decyzji odniósł się już między innymi Marek Pęk, senator RP.

"Sprawa została w mediach wyolbrzymiona niepotrzebnie. Chodzi o specjalne świętowanie stulecia.
Raz na sto lat dwa dni wolne to nie jest rewolucja gospodarcza"   (źródło: RadioKraków)

Obchody Święta Niepodległości w Krynicy

obchody niepodlegoci 1obchody niepodlegoci 2obchody niepodlegoci

 

 

 

 

 

źródło: facebook : centrum kultury w krynicy zdroju

 

Krynica wybrała - dokładne wyniki z podziałem na obwody

druga turadruga tura2

 szczegółowe informacje w linku

https://wybory2018.pkw.gov.pl/pl/geografia/121007#general_stat

 

 

 

 

źrodło: pkw.gov.pl

ogrod zywiolow
Na Górze Parkowej w Krynicy powstanie Ogród Żywiołów. To już pewne, bo projekt zgłoszony przez gminę Krynica wygrał konkurs na dofinansowanie unijne i dostanie na ten cel 3,5 mln złotych. Do 2020 roku ma, więc powstać nowa ciekawa atrakcja uzdrowiska.

Góra Parkowa w Krynicy-Zdroju to jedna z największych atrakcji w uzdrowisku. Pięknie położona przestrzeń w centrum miasta z jednym z najstarszych parków w okolicy, jest świetnym miejscem na spacer dla kuracjuszy i mieszkańców. Prace rewitalizacyjne w ramach programu Kurort Krynica w Parku Zdrojowym ruszą początkiem listopada. Teraz dowiadujemy się, że także południowo-zachodnie zbocze Góry Parkowej zostanie ciekawie zagospodarowane. Na powierzchni 5 hektarów powstanie Ogród Żywiołów.

Projekt na pozyskanie środków unijnych został złożony w styczniu, jednak dopiero w październiku zapadła decyzja o dofinansowaniu. Gmina dostanie 3,5 mln złotych, co stanowi 75 proc. wszystkich kosztów prac. W ramach projektu, na dotąd niezagospodarowanym zboczu Góry Parkowej powstanie mała architektura sprzyjająca relaksowi, wieża widokowa z punktem obserwacyjnym, alejki spacerowe, nowe oświetlenie. Wielkim hitem ma być park miniatur. Początkowo zakłada się powstanie 10 budowli charakterystycznych dla uzdrowisk europejskich, z możliwością rozbudowy parku o kolejne miniatury. Mają powstać ciekawe odlewy wraz z opisem, także w języku Braille. Cała infrastruktura ma zostać dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.

W ramach projektu ma powstać także Park Żywiołów. Będzie to ekspozycja o charakterze edukacyjnym umożliwiająca poznanie praw i zjawisk rządzących naturą. Główną rolę w ekspozycji mają grać siły ziemi, wody, ognia, powietrza i metalu.

-Udało nam się uzyskać kolejne dofinansowanie - mówi burmistrz Dariusz Reśko. Procesy inwestycyjne są bardzo długie i wymagają wiele pracy, ale ich efekty w postaci nowych ciekawych miejsc są tego warte. Myślę, że powstanie Ogrodu Żywiołów to wspaniała informacja dla wszystkich mieszkańców i miłośników Krynicy.

Ogrody Żywiołów mają łączyć dwie atrakcje turystyczno-uzdrowiskowe, istniejący Park Zdrojowy i planowane Centrum Dziedzictwa Łemkowskiego, na powstanie, którego gmina złożyła już projekt o dofinansowane.

(KS) Fot. UM K-Z

Rozmowa z Wojciechem Królem, dyrektorem obchodzącego w tym roku 40-lecie Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju.

Panie Dyrektorze, jak to się stało, że pan, pochodzący z Nowego Sącza, mieszkający na stałe w Krakowie, objął stanowisko dyrektora Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju?
- Było to w pewnym wymiarze dzieło przypadku. Jeszcze cztery lata temu z każdym bym się założył, że nie będę pracował w Krynicy. Ale gdy dowiedziałem się, że ogłoszono konkurs na stanowisko dyrektora stwierdziłem, że taka praca może być dla mnie bardzo ciekawym doświadczeniem i dobrym wyzwaniem.

Szczególnie moją uwagę przyciągał fakt, że Centrum Kultury zajmuje się organizacją jednej z najważniejszych imprez kulturalnych w kraju, czyli Festiwalu im. Jana Kiepury. Zdecydowałem więc złożyć dokumenty aplikacyjne. Okazało się, że komisja spośród dość niewielkiej grupy kandydatów wybrała właśnie mnie; postanowiła dać mi szansę. I tak oto, także ku własnemu zaskoczeniu, trafiłem do Krynicy.

I od razu na głęboką wodę, czyli w trakcie organizacji 49. edycji Festiwalu im. Jana Kiepury, który wówczas był przygotowywany wraz z Operą Krakowską.
- Udźwignięcie organizacji tak wielkiej imprezy było dla mnie wielkim wyzwaniem. W pierwszym roku tak naprawdę przyglądałem się jak z wyznaczonym zadaniem radzi sobie Opera Krakowska, patrzyłem jak dyrektor tej instytucji przygotowuje całą imprezę.

Jak przygotowywał?
- Powiem może tak: wyciągnąłem z tej obserwacji pewne wnioski i przedstawiłem panu burmistrzowi wizję nowej drogi rozwojowej festiwalu.

Przypomnijmy, że było to przed 50., jubileuszową edycją.
- Władze Krynicy mi zaufały, dały mi szansę. Formuła festiwalu została zmieniona i festiwal po raz pierwszy od wielu lat powrócił w ręce Krynicy. To krynickie Centrum-Kultury, instytucja gminna, stała się głównym organizatorem tej imprezy, która przez wiele lat była organizowana przez m.in. pana Bogusława Kaczyńskiego,  czy poprzez Operę Krakowską. W końcu po latach wróciła do swoich korzeni, czyli stała się imprezą robioną przez kryniczan.

Przyszłość imprezy rysuje się również coraz lepiej. Przypomnę, że dzięki zabiegom pana burmistrza Dariusza Reśki pozyskano wieloletnie finansowanie ze środków MKiDN na kwotę 1,2 mln złotych, a festiwal powrócił na antenę Telewizji Polskiej.

Z jakimi odczuciami obejmował  Pan cztery lata temu stanowisko dyrektora Centrum Kultury?
- Na początku miałem obawy, jak zostanę przyjęty przez pracowników Centrum. Jak będziemy potrafili realizować cele postawione nam w tym zespole? Ale  pod tym kątem zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony.

Okazało się, że w Centrum Kultury pracują świetni ludzie, doskonale znający się na swojej pracy. Jak często żartobliwie powtarzam, niektórzy z nich pracują w Centrum niemal tyle lat, ile ja żyję, więc doskonale znają się na swojej robocie. To są fanatycy kultury. Ci fachowcy mają tyle zapału, tyle entuzjazmu, są tak niesamowicie profesjonalni, że w zasadzie pracują za mnie.

Mogę zaufać całkowicie mojemu zespołowi, że zrealizuje wszystko, co powinien zrealizować. Pracownicy mają inicjatywę, nie czekają aż im się wskaże palcem. Sami niejednokrotnie przychodzą do mnie i zwracają uwagę, co trzeba jeszcze zrobić.

Często dokładają sobie roboty, bo im po prostu zależy, aby kultura w gminie Krynica kwitła i się rozwijała. I aby Krynica była nie tylko perłą uzdrowisk, ale i perłą kultury polskiej.

W materiałach podsumowujących zeszły rok czytamy, że Centrum Kultury zorganizowało ok. 180 imprez kulturalnych. To pokazuje jak wiele się dzieje w Krynicy i w gminie.
- Centrum Kultury organizuje wiele wydarzeń, nie tylko tych wielkich sztandarowych, międzynarodowych jak Festiwal im. Jana Kiepury, ale także tych małych i drobnych, służących budowaniu dobrego obrazu Krynicy wśród turystów, kuracjuszy, ale przede wszystkim służących mieszkańcom.

Prowadzimy zajęcia dla krynickich dzieci i młodzieży, rozszerzając ciągle tę ofertę. W tym roku planujemy utworzenie sekcji wokalnej, jakiej nie było od dawna w mieście Jana Kiepury, co jest swoistym paradoksem. Chciałbym podkreślić, że Centrum Kultury działa sprawnie, działa dobrze. Kultura krynicka się rozwija, a nie byłoby to możliwe bez doskonałej współpracy z organizatorem.

Na prawdę życzę wszystkim moim kolegom i koleżankom dyrektorom, takiego organizatora, jakiego mamy w Krynicy. Jest to organizator, który wspiera jednostkę. Wspólnie tworzymy cele strategiczne, zarówno z burmistrzem jak i radą miejską współpraca układa się świetnie. Mamy niezwykłe plany na przyszłość. Wierzę, że właśnie dzięki tej współpracy będziemy mogli nadal rozwijać krynicką kulturę.

Bo bez mądrego burmistrza, bez mądrych radnych, którzy doceniają walory kultury samo Centrum Kultury niczego nie zdziała. Dlatego chciałbym w tym miejscu podziękować ustępującej radzie miasta oraz panu burmistrzowi Dariuszowi Reśce za wsparcie, jakiego w ciągu ostatnich lat doświadczyło Centrum i za kluczowy wkład w rozwój Festiwalu im. Jana Kiepury.

Czego by Pan życzył pracownikom, sobie i Centrum Kultury na 40-lecie tej placówki.
- Życzyłbym żeby nadal istniały warunki do rozwoju instytucji takie, jak w ostatnich latach. Żeby Centrum wciąż miało oparcie w mądrym i doświadczonym burmistrzu i wspierającej go radzie miasta i żeby entuzjazm i zaangażowanie ludzi związanych z Centrum nie osłabły.

Rozmawiali Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz i Andrzej Kotlarz

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

źródło:sadecznin.info

dochody w malopolsce
W Małopolsce Krynica-Zdrój jest gminą z najwyższymi dochodami

Województwo Małopolskie jest jednym z najbogatszych regionów w naszym kraju. Przekłada się to odpowiednio na zamożność powiatów i gmin. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, co kilka lat ogłasza raport o stanie naszego regionu. Badając gminy pod kontem najniższych i najwyższych dochodów na jednego mieszkańca powiat nowosądecki ma tylko jednego reprezentanta. Gmina Krynica-Zdrój zajmuje pierwsze miejsce, jako gmina z najwyższymi dochodami.

Raport "Województwo Małopolskie 2017" wydane przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, to opracowanie, które na podstawie danych własnych oraz między innymi informacji uzyskanych z Urzędu Statystycznego w Krakowie i Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie opracowuje zestawienie dotyczące kondycji regionu.

W kryterium dochodowym, w pierwszej dziesiątce gmin Małopolski, jako reprezentant powiatu nowosądeckiego widnieje tylko gmina Krynica-Zdrój i to na chlubnym pierwszym miejscu.  Gmina, która ma prawie 17 tyś mieszkańców osiąga dochód na jednego mieszkańca w wysokości 4069,9 złotych. Dochody te nie uwzględniają dotacji unijnych, które wyniosły ponad 22 mln złotych. Sumy te świadczą o zamożności mieszkańców i gospodarności władz.

Opracowanie pokazuje jedynie 10 gmin o najwyższych dochodach na mieszkańca oraz 10 gmin o najniższych dochodach. Zadawalający jest fakt, że w niechlubnym zestawieniu gmin o najmniejszych dochodach nie ma żadnej gminy powiatu nowosądeckiego.

Warto zwrócić uwagę, że średnia na jednego mieszkańca dla wszystkich gmin w województwie małopolskim wynosi 2613,9 złotych.

Województwo Małopolskie 2017, Raport, Krynica-Zdrój, dochody

 

 

 

 

 

 

 

 

Redakcja

Strona 2 z 74

Relacje Wideo