Obrona Lwowa autorstwa Kazimierza Sichulskiego to dzieło sztuki powstałe w 1928 roku, a utracone w czasach wojny. Obraz widniał w bazie strat wojennych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego jako obiekt utracony, jednak dzięki staraniom policjantów i pracowników ministerstwa dzieło zostało odnalezione.

6 listopada br. funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego sądeckiej Policji wspólnie z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie w obecności pracowników Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu, zabezpieczyli obraz Obrona Lwowa, który znajdował się w jednym z domów na terenie gminy Gródek nad Dunajcem. Dzieło pędzla Kazimierza Sichulskiego stanowi dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury i widniało w bazie strat wojennych ministerstwa pod nr 63400 jako obiekt utracony w czasach wojny.

Proces odzyskania tego dzieła należącego do Skarbu Państwa rozpoczął się już we wrześniu tego roku. Wówczas pracownicy ministerstwa zwrócili się do Policji o pomoc w jego odzyskaniu, informując w piśmie o możliwości ukrycia, zniszczenia lub rozporządzenia dziełem przez jego obecnego posiadacza. Policjanci przeszukali miejsce zamieszkania Sądeczanina, który miał posiadać obraz, jednak płótna w tym miejscu nie było.

Sądeccy policjanci pracując nad tą sprawą ustalili jednak jeszcze inny lokal, w którym ten sam mężczyzna mógł dzieło przechowywać. Jak się okazało, ich trop był właściwy i dopiero tam mężczyzna przekazał funkcjonariuszom obraz, który następnie zdeponowano w Muzeum Narodowym w Krakowie.

Wydział Kryminalny sądeckiej Policji, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu nadal prowadzi w tej sprawie śledztwo.

źródło: nowy-sacz.policja.gov.pl

W Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączy Dariusz Reśko Burmistrz Krynicy-Zdroju odebrał z rąk Wicemarszałka Stanisława Sorysa, Leszka Zegzdy, odpowiedzialnego w zarządzie województwa m.in. za turystykę oraz radnego województwa Stanisława Pasonia dwie umowy gwarantujących dofinansowanie na prawie 12 mln zł.  

Mieszkańcy, turyści i kuracjusze przyjeżdżający do Krynicy-Zdroju już za dwa lata będą mogli odpoczywać w zupełnie odmienionym parku Dukieta oraz na skwerze przy Bulwarach Dietla. Jeszcze przyjemniej będzie odpoczywać się też nad potokiem Kryniczanka, którego koryto zostanie przebudowane. Dzięki dofinansowaniu zasadzone zostaną też nowe rośliny, a całości blasku będą nadawać nowe, stylowe i – co równie ważne – energooszczędne latarnie. Ochłody w ciepłe dni będzie można szukać też w pobliżu nowoczesnych fontann, które powstaną w parku Dukieta. Z kolei po długich spacerach odpoczynek będzie można znaleźć na specjalnych schodach z wygodnymi siedziskami i leżakami. Na te projekty przeznaczono ze środków RPO prawie 12 mln zł.

Przypomnijmy, że pod koniec września została podpisana umowa na renowację Polany Janówki, która zakłada utworzenie w centrum uzdrowiska nowoczesnej przestrzeni wypoczynkowej, z której będą korzystać zarówno mieszkańcy, jak i kuracjusze. Pomiędzy placem Dietla a pijalną „Jana” powstanie ogród, w którym pojawią się nie tylko nowe rośliny, ale też reprezentacyjny plac z odnowioną fontanną i stylowymi latarniami. Przebudowany zostanie też m.in. modernistyczny mostek nad potokiem Palenica.

źródło:krynica-zdroj.pl

Mniejsza liczba kierowców pod wpływem alkoholu, stały poziom kolizji oraz większa liczba wypadków drogowych i osób rannych, to bilans tegorocznej akcji Znicz w odniesieniu do roku ubiegłego. W tym roku nad bezpieczeństwem osób odwiedzających miejsca pochówku swoich bliskich na Sądecczyźnie czuwało blisko 900 policjantów i strażnicy miejscy.

W ciągu ostatnich siedmiu dni w rejonach cmentarzy, na drogach dojazdowych do nich oraz na głównych ciągach komunikacyjnych Nowego Sącza i powiatu nowosądeckiego pojawiła się znacznie większa niż zwykle liczba policjantów, których głównym zadaniem było zapewnienie płynności i bezpieczeństwa ruchu w rejonie cmentarzy, a także pomoc podróżnym w bezpiecznym dotarciu na groby bliskich. Dbając o płynność ruchu, na najruchliwszych drogach, szczególnie przy drogach wlotowych i wylotowych z Nowego Sącza oraz w pobliżu cmentarzy funkcjonariusze kierowali ruchem.

Podczas działań policjanci przede wszystkim udzielali wszechstronnej pomocy uczestnikom ruchu drogowego, ale również zdecydowanie reagowali na lekceważenie zasad bezpieczeństwa. Dużą uwagę zwracano na wykroczenia zagrażające bezpieczeństwu, tj. na nadmierną prędkość, nieprawidłowe wyprzedzanie, wymuszanie pierwszeństwa, jazdę bez pasów bezpieczeństwa i przewożenie dzieci bez fotelików ochronnych. Ponadto każdorazowo badano stan trzeźwości kierowców.

W trakcie siedmiu dni policyjnej akcji Znicz (od 27 października do 2 listopada) na Sądecczyźnie doszło do 9 wypadków w których rannych zostało 10 osób oraz 54 kolizji drogowych. Policjanci ujawnili 8 osób jadących pod wypływem alkoholu, a dokładnie 7 nietrzeźwych kierowców oraz 1 osobę, która prowadziła pojazd po użyciu alkoholu.

Stan po użyciu alkoholu zachodzi gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi od 0,2 do 0,5 promila, natomiast stan nietrzeźwości zachodzi gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila.

Podczas ubiegłorocznej akcji Znicz na drogach Sądecczyzny doszło do 2 wypadków i 54 kolizji, podczas których ranne zostały 2 osoby. Policjanci zatrzymali też 11 osób jadących pod wpływem alkoholu, a dokładnie 6 nietrzeźwych kierowców oraz 5 osób, które prowadziły pojazd pod wpływem alkoholu.

W analogicznym okresie roku 2015, doszło do 4 wypadków drogowych, w których 5 osób zostało rannych oraz do 31 kolizji drogowych, a policjanci zatrzymali 4 nietrzeźwych kierujących i 3 osoby, które prowadziły pojazd po użyciu alkoholu.

Wzmożone działania sądeckich policjantów w ramach tegorocznej akcji ZNICZ potrwają jeszcze do niedzieli, 5 listopada. Najwięcej patroli na terenie miasta i powiatu pojawi się właśnie w niedzielę, a wszystko po to by Sądeczanie, jak i osoby przyjeżdzające w nasz region, bezpiecznie wrócili do swoich domów.

źródło: nowy-sacz.policja.gov.pl

Samochód widmo – czy widzą go tylko piesi ? Czy dla Straży Miejskiej i policji pozostaje niewidoczny ? Czy może są równi i równiejsi ?

Od kilkunastu dni przy skrzyżowaniu ulic Kraszewskiego i Polnej (na której mieści się komisariat policji w Krynicy-Zdroju), bezpośrednio przy przejściu dla pieszych zaparkowany jest duży samochód dostawczy. Z pełną premedytacją właściciel auta przez swoją jak sądzimy głupotę ogranicza pieszym swobodne poruszanie się po pasach, znacząco ograniczając widoczność. Problemem jest nie tylko łamanie przepisów, ale bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia pieszych którzy na ulicę muszą wyjść zza ponad dwumetrowego samochodu.

Przypominamy, iż w przypadku przejścia dla pieszych zgodnie z art.49 należy zachować 10 m wolnego miejsca, a tutaj ich nie ma, za nieprzestrzeganie przepisów grozi mandat w wysokości od 100 do 300 zł i 1 punkt karny.

Nasuwa się pytanie nie „czy” ale kiedy, w tym miejscu dojdzie do tragedii i kto wtedy za nią odpowie?
Ponadto auto jest zarejestrowane na mieszkańca Nowego Sącza, czy brak reakcji ze strony służb ma oznaczać, że osoby przyjezdne mają dodatkowe przywileje a do przepisów mają stosować się tylko mieszkańcy Krynicy?

Muszyński samorząd nadal inwestuje w rekreacyjną dzielnicę Zapopradzie, której liczne atrakcje takie jak kompleks basenów czy ogrody sensoryczne z roku na rok przyciągają coraz więcej turystów. Teraz modernizacji doczeka się lodowisko. Ma być nie tylko większe. Zostanie także zadaszone.

- Obecne lodowisko na Zapopradziu to wersja minimalistyczna - tłumaczy burmistrz Muszyny Jan Golba.- Gmina nie miała własnych terenów, więc zdecydowaliśmy się na dzierżawę gruntów. Teraz ten grunt wykupiliśmy, wraz z przylegająca do lodowiska licząca osiem arów działką. Mamy teraz teren o powierzchni dwudziestu arów.

Większa i własna działka oznacza większą swobodę inwestycyjną. Lodowisko zyska nie tylko dodatkowe metry powierzchni. Przede wszystkim zyska zadaszenie.  To - jak zapowiada burmistrz Muszyny - będzie lekka drewniana konstrukcja. Oprócz tego zostanie zamontowany nowoczesny system mrożenia, który pozwoli na uzyskanie lepszej jakości lodu.

Obiekt ma zostać tak zmodernizowany, żeby można było z niego korzystać także zakończeniu zimowego sezonu.

- Nad taflą lodu zostanie zamontowana specjalna nawierzchnia, która w okresie letnim zamieni się w kryty kort tenisowy. To będzie wielofunkcyjna hala, którą można wykorzystywać także do organizowania plenerowych imprez - dodaje Golba.

Inwestycja ma być gotowa w przyszłym roku, na kolejny zimowy sezon. Ma kosztować ponad dwa miliony złotych.

źródło:sadeczanin.info

Do końca listopada kierowcy nie będą mogli jeździć odcinkiem powiatowej drogi na trasie Grybów-Krużlowa. Zaraz po Wszystkich Świętych rozkładają się tam drogowcy, którzy zabierają się za remont mostu w Siołkowej.

Most w Siołkowej jest, ale ma tylko jezdnię. Piesi muszą poruszać poboczem wąskiej drogi. Teraz przepust zostanie poszerzony, ale najpierw jak tłumaczy Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg, trzeba poszerzyć korpus drogi, stąd konieczność zamknięcia trasy dla ruchu.  

Będą wybudowane chodniki, ale  żeby to zrobić musimy wykonać podpory, takie na których da się oprzeć zarówno konstrukcję mostu jak i chodniki.  

Droga będzie zamknięta do końca listopada. Most, wedle zapewnień drogowców,  ma być gotowy do końca tego roku. Inwestycja kosztuje 700 tysięcy złotych.

źródło:sadeczanin.info